To nie firma krzak, to po prostu krzak i to skarlały. Staram się ich uprosić o podłączenie od 2 lat (! Serio dwa lata !) od roku mam podpisana umowę. Światłowód leci w ulicy (płyta) pod moim płotem...
rozwiń
To nie firma krzak, to po prostu krzak i to skarlały. Staram się ich uprosić o podłączenie od 2 lat (! Serio dwa lata !) od roku mam podpisana umowę. Światłowód leci w ulicy (płyta) pod moim płotem - nie idzie tego załatwić - normalnie Proces Kawki. Piszpanna w biurze jedyne co ma do powiedzenia to ze porozmawia z technikiem, bo nie wie kiedy mnie podłączą. Technik nie odbiera. Dzwonię do nich raz na tydzień lub dwa, a ta w kółko ma do powiedzenia ze porozmawia z technikiem paranoja.
zobacz wątek