Ja akurat mam pozytywną opinię. Zakłócanie porządku zgłoszone w sobotę nad ranem - patrol po 10 min. Inna beczka, że nie mogą wejść do mieszkania jeśli wlaściciel ich nie wpuści :-(
W poniedziałek telefon do dzielnicowego i tego samego dnia wieczorem wizyta. Czyli nie ma co uogólniać - jak wszędzie są tacy co się przykładają i tacy co mają w pompie robotę. Czy to policja, supermarket czy korporacja.
Ja jak na razie bardzo pozytywnie.