Widok
Inżynieria zasobów naturalnych
Witam,
Co słyszeliście o tej specjalizacji? Póki co nie ma programu żadnego, ciężko znaleźć jakieś informacje.
Jest to "kierunek" uruchamiany jako specjalizacja od pierwszego semestru na kierunku oceanotechnika na wydziale OIO. Czy PG ma kadrę, która zna się na takich rzeczach? Mam lekkie obawy, że mimo wszystko będzie to bardziej oceanotechnika niż inżynieria zas. naturalnych. Generalnie, czy ktoś coś wie na temat tego kierunku?
Co słyszeliście o tej specjalizacji? Póki co nie ma programu żadnego, ciężko znaleźć jakieś informacje.
Jest to "kierunek" uruchamiany jako specjalizacja od pierwszego semestru na kierunku oceanotechnika na wydziale OIO. Czy PG ma kadrę, która zna się na takich rzeczach? Mam lekkie obawy, że mimo wszystko będzie to bardziej oceanotechnika niż inżynieria zas. naturalnych. Generalnie, czy ktoś coś wie na temat tego kierunku?
Witam, jestem studentem tejże specjalizacji. Wiem, że odpowiedź jest trochę spóźniona, ale może da to do myślenia osobom, które robią przymiarki do PG na rok 2013/2014.
W praktyce wygląda to tak, że przez półtorej roku będziemy uczyć się budować okręty, a przez kolejne półtorej roku, przynajmniej w teorii, jak eksploatować zasoby naturalne.
Oczywiście jest to kompletny bezsens, bo w przez te 3 i pół roku studiów, ani nie nauczymy się dobrze budować okrętów ani wydobywać zasobów. Jeżeli chodzi o kadrę to wiadomo mi o jednym profesorze (prof. Michalski), który ma jakiekolwiek pojęcie w tej branży. Jeżeli chodzi o inne osoby-nie mam pojdęcia. Także podejrzewam, że będzie to niestety kompletna prowizorka, o ile nic się nie zmieni w planie naszych studiów.
Lepiej iść na PŚ, PW albo AGH żeby studiować ten kierunek.
Pozdrawiam
W praktyce wygląda to tak, że przez półtorej roku będziemy uczyć się budować okręty, a przez kolejne półtorej roku, przynajmniej w teorii, jak eksploatować zasoby naturalne.
Oczywiście jest to kompletny bezsens, bo w przez te 3 i pół roku studiów, ani nie nauczymy się dobrze budować okrętów ani wydobywać zasobów. Jeżeli chodzi o kadrę to wiadomo mi o jednym profesorze (prof. Michalski), który ma jakiekolwiek pojęcie w tej branży. Jeżeli chodzi o inne osoby-nie mam pojdęcia. Także podejrzewam, że będzie to niestety kompletna prowizorka, o ile nic się nie zmieni w planie naszych studiów.
Lepiej iść na PŚ, PW albo AGH żeby studiować ten kierunek.
Pozdrawiam
Nie wiem czy pisałeś to przed tym czy po tym jak ruszyła nowa specjalizacja na studiach II stopnia. Bo może rzeczywiście lepiej studiować inżynierię zasobów na AGH ale technologii podwodnych to już tam nie znajdę :P
Jakoś chętnie zobaczyłabym co to za studia i liczę na jeszcze jakieś opinie co do tego kierunku, bo nie można żadnych znaleźć nigdzie w internecie o.O
;)
Jakoś chętnie zobaczyłabym co to za studia i liczę na jeszcze jakieś opinie co do tego kierunku, bo nie można żadnych znaleźć nigdzie w internecie o.O
;)
Po roku studiowania tejże specjalizacji, muszę Wam powiedzieć, że jest to bardzo duży zawód. Politechnika Gdańska nie jest zupełnie przygotowana na prowadzenie tego typu studiów, plan jest zapełniany zapychaczami w stylu "Podstawy Projektowania Okrętów i Jachtów" albo "Podstawy Teorii Okrętu" itd. Teraz jestem na trzecim semestrze, weszły nam przedmioty "specjalnościowe" czyli laboratorium, wykład, ćwiczenia i projekt z "Zasobów Naturalnych". Jak jednak się okazało jest to śmiech na sali - zaliczenie projektu nie ma nic wspólnego z zadaniem projektowym jak to jest na innych wydziałach/uczelniach - jest to po prostu napisanie referatu na poziomie gimnazjum (np. o temacie "jak powstał gaz ziemny?"), profesor prowadzący wykład czyta nam zdania żywcem skopiowane z Wikipedii (nawet hiperłącza pozostały), ćwiczenia to znowu zadania na poziomie podstawówki - przeliczenie jednostek (np. z gigapaskali na paskale). Jedynym sensownym przedmiotem wydają się być laboratoria w Laboratorum Paliw i Smarów.
Tak to wygląda póki co. Sam mam nadzieję, że to wszystko się jak najszybciej zmieni, bo zaczynam mieć poważne obawy o moje wykształcenie. Póki co licząc na rzekomą renomę PG, trochę się przeliczyłem.
Zastanówcie się dwa razy czy chcecie ryzykować studia na tym kierunku.
Pozdrawiam
Tak to wygląda póki co. Sam mam nadzieję, że to wszystko się jak najszybciej zmieni, bo zaczynam mieć poważne obawy o moje wykształcenie. Póki co licząc na rzekomą renomę PG, trochę się przeliczyłem.
Zastanówcie się dwa razy czy chcecie ryzykować studia na tym kierunku.
Pozdrawiam