peace
Mam 192 cm wzrostu, trenuję kulturystykę i karate.
>
> Na drugim końcu miasta mieszka pewien paskudny kurdupel, którego
> nienawidzę. Podejrzewam, że ma w domu wielki kuchenny nóż....
rozwiń
Mam 192 cm wzrostu, trenuję kulturystykę i karate.
>
> Na drugim końcu miasta mieszka pewien paskudny kurdupel, którego
> nienawidzę. Podejrzewam, że ma w domu wielki kuchenny nóż. Kazałem mu,
> by się rozbroił. Twierdzi, że wyrzucił ten nóż, ale ja mu nie wierzę.
> Nasłałem na niego policję. Przeszukują jego mieszkanie od kilku
> miesięcy i nic nie znaleźli, ale to dlatego, że facet za słabo
> współpracuje. Wprawdzie zaczął niszczyć sztućce ze srebrnej
> zastawy stołowej, ale to dla zmylenia inspektorów, tfu, policjantów.
> Postanowiłem pojechać do niego i na wszelki wypadek poderżnąć mu
> gardło. Nie powinno być z tym problemów - jestem nieporównanie
> większy i silniejszy. Ponadto on nie ma żadnych przyjaciół, a ja biorę
> ze sobą kumpla z Anglii. Też kawał chłopa i będzie uzbrojony po zęby.
> Czy ktoś chce się przyłączyć? Tym, co znajdziemy w mieszkaniu tego
> gościa, podzielimy się sprawiedliwie. Oczywiście sprawiedliwie w tym
> przypadku nie znaczy równo - ja, jako pomysłodawca, zabieram 95 procent.
>
> Czekam na zgłoszenia.
zobacz wątek