Odpowiadasz na:

...

W porywach
wairy
Dobijasz portu pośredniego
Reda nocą...
Lewą burtą ku portowi
Prawą ku gwiezdnej wolności

Bosmańska fajka i rum marynarski
Tym żyję teraz
Chłonę chwilę... rozwiń

W porywach
wairy
Dobijasz portu pośredniego
Reda nocą...
Lewą burtą ku portowi
Prawą ku gwiezdnej wolności

Bosmańska fajka i rum marynarski
Tym żyję teraz
Chłonę chwilę wspominając
Ileż to razy bezlitosny szkwał targał naszą skorupą
Ileż to się razy modliliśmy w niepogodę
I bluźnili gdy żagiel łapał wiatr

A teraz
Już tacy dorośli...

Tak nieprzeciętnie starzy
Choć serce w piersi młode
Drożne
Choć krew gotuje się w żyłach
Teraz
Odpoczynek...

Już tak blisko portu...

Pośredniego...

zobacz wątek
21 lat temu
~Seth

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry