nie rozumiesz, w mediach przedstawia sie ja jako zwykla laske, ktora poszla sobie potanczyc, a ona miala swoje za uszami, alkohol, ostre imprezy, jakies relacje ze starszymi facetami, gdzies na...
rozwiń
nie rozumiesz, w mediach przedstawia sie ja jako zwykla laske, ktora poszla sobie potanczyc, a ona miala swoje za uszami, alkohol, ostre imprezy, jakies relacje ze starszymi facetami, gdzies na onecie pisali, ze ciezka sytuacje rodzinna, wiec tu nie chodzi o to czy warto pisac czy nie, ale tyle osob ginie, a ciagle piluje sie temat iwony. Nie dziwi cie to? Kazdego warto szukac, ale o innych osobach nie ma tyle szumu co o niej. Ewentualnie jakies plakaty i profile na fb. A o Iwonie coagle cos. Przeciez nie ona jedna zaginela. Jak dla mnie to dawno powinni te bilingi sprawdzic. Jak laska moze twierdzic, ze tego Pawla nie zna, skoro to byla jego dziewczyna podobno? Tyle niejasnosci, w mediach obrazek Iwony aniolka, a dziewczyna zginela w miejscu, gdzie chodzi mase osob. Przeciez nie mogla sie rozplynac w powietrzu. Nikt nie mogl jej na miejscu zabic i np. zakopac, bo przeciez ktos by to zauwazyl, czy nawet pozniej ktos by sie domyslil, ze ziemia jest ruszana. Jacys spacerowicze, turysci. Uwazam, ze ona musiala z kims wsiasc do auta. Przeciez nie rozplynela sie ot tak, na srodku ulicy, mimo, ze byla 3 czy 4 rano. To byl sezon, mase imprezowiczow sie kreci. Ktos musialby cos zauwazyc.
zobacz wątek