Odpowiadasz na:

Moje spostrzeżenia:

Ona nie skręciła w lewo. Spojrzała się tylko w stronę wyjścia na plażę odruchowo, 99% z nas by tam spojrzało idąc prosto. Kamera z mola kilkaset metrów dalej już nie odnotowała obecności Iwony. Coś... rozwiń

Ona nie skręciła w lewo. Spojrzała się tylko w stronę wyjścia na plażę odruchowo, 99% z nas by tam spojrzało idąc prosto. Kamera z mola kilkaset metrów dalej już nie odnotowała obecności Iwony. Coś się musiało wydarzyć na tym niedługim odcinku otoczonym parkiem... Albo ten kolo z ręcznikiem ją uprowadził (przystawił nóż do pleców, gardła itp) i zabił/zgwałcił (Iwona wyglądała prowokująco) ciało musiałby ukryć nieopodal miejsca zbrodni -Od razu by policja wpadłaby na trop. Mógł ją też uprowadzić autem ale tam było w miarę dużo ludzi i Iwona by hałasowała więc raczej nie dałoby się tego zrobić bez świadków. Więc te opcje raczej odpadają.
Moim zdaniem Iwona weszła do auta osoby którą znała i była umówiona (sprawdzić to w bilingach). Problemem jest brak dostępności dróg w tym rejonie, dookoła jest lasek przez który musiałaby przejść, tylko po co się tak czaić jak zaraz jest molo do którego można swobodnie podjechać... Coś tu jest grubymi nićmi szyte...

zobacz wątek
12 lat temu
~kwas

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry