no raz, ze jest gdzies na polwyspie w domku nr 15. Pozniej, ze cos czarnego widzi, pozniej, ze widzi jakas piwnice w niej wode, pozniej, ze ja w jakiejs przyczepie trzymaja, pozniej, ze jest 500 m...
rozwiń
no raz, ze jest gdzies na polwyspie w domku nr 15. Pozniej, ze cos czarnego widzi, pozniej, ze widzi jakas piwnice w niej wode, pozniej, ze ja w jakiejs przyczepie trzymaja, pozniej, ze jest 500 m od domu czy miejsca, gdzie zginela. I sobie wyobraz, ze chlop w nic nie trafil:) Nawet do kompostownika zajrzal na dzialce tego Pawelka podobno i nic. Kompostownik prawdy mu nie powiedzial.
zobacz wątek