Prognoza prognozą, ale potem i tak cię rozliczą z tego co faktycznie zużyłaś. Swoją drogą już przed podwyżką płaciłaś duże rachunki. My mamy około 270 zł co drugi miesiąc, zawsze wg rozliczenia...
rozwiń
Prognoza prognozą, ale potem i tak cię rozliczą z tego co faktycznie zużyłaś. Swoją drogą już przed podwyżką płaciłaś duże rachunki. My mamy około 270 zł co drugi miesiąc, zawsze wg rozliczenia rzeczywistego. Wielkość domu nie ma nic do rzeczy /u nas akurat 125m2 na 4 osoby/, bo to nie metry nieruchomości nabijają rachunki za prąd, tylko sprzęty i ludzie którzy z nich korzystają. Ciekawe jak to będzie wyglądało teraz po nowym roku.
zobacz wątek