Re: JAKI typ kobiet lubimy najbardziej ??
oj Miła Sorha, naiwna Ty, naiwna :)
i co z tego że jakaś kobieta będzie udawać? Tym gorzej potem będzie cierpieć, jak ją rzucę w dwie minuty po tym gdy okaże się, że jest inna niż udawała ......
rozwiń
oj Miła Sorha, naiwna Ty, naiwna :)
i co z tego że jakaś kobieta będzie udawać? Tym gorzej potem będzie cierpieć, jak ją rzucę w dwie minuty po tym gdy okaże się, że jest inna niż udawała ... A ja się nie będę przejmował tym, że mnie zawiodła ani minutę, tylko się pocieszę ... W taki czy inny sposób (niekoniecznie u boku innej; mogę się pocieszyć zajmując się np. pracą czy rozrywką). Wiesz, zdarza mi się przejrzeć kobiece zamiary na wylot ... (Jedna miala do mnie o to niewysłowiony żal, gdy jej powiedziałem, choć nie zrobiła nic złego i nie miałem do niej pretensji o nic. )
A nawet jeśli nie, to to prędzej czy później wychodzi ... I potem jest Jej przykro, bo ja nie pozostawiam suchej nitki na takim zachowaniu - krytykuję otwarcie, nie krępuję się powiedzieć jej, co o niej i jej postępowaniu myślę tak 'prosto w twarz', without a small garden (heh, bez ogródek :), mówię wszystko co mi na sercu leży, doprowadzam Ją tym często do płaczu i definitywnie kończę znajomność. Niejedna płakała już przez to tygodniami! Kłamczuchom łamię serca jak zapałki ... :)
Mając paru kolegów wiem, że oni też nie lubią oszukańczych dziewczyn ... Szczerość to coś, czego każdy oczekuje ...A gdy jakiś trafi na kłamczuchę, to potem w męskim towarzystwie obgaduje ją zwykle ze szczegółami, nie szczędząc 'epitetów' (gdzie 'ta głupia k...' to jeden z najłagodniejszych) (gdyby to usłyszała to byłoby jej bardzo głupio). Ja nie obgaduję kobiet. Ani nie używam epitetów. Traktuję sprawy honorowo, tak jak pisałem powyżej, zostawiam 'między nami' to, co się wydarzyło i powiedziało. Ale większość moich kolegów - nie ma takich 'hamulców' ...
Ja przede wszystkim cenię szczerość. Ulubiony typ kobiet nie oznacza, że lubię TYLKO takie kobiety - tylko raczej, że takowe preferuję (gdy mam wybór). Ale nieszczerości, obłudy i udawania - NIENAWIDZĘ. Typ kobiety oszukańczej to dla mnie antytyp, rodzaj osoby, do której jestem jak pies do jeża :)
Pozdrawiam Gorąco (Licząc, że Ty taka nie jesteś:)),
Krzysiek
zobacz wątek