Re: JAKIM CUDEM PRZEŻYLIŚMY???
Kasia222, ja dodam jeszcze tylko, ze to nie do końca było tak, ze rodzice poświęcali dzieciom więcej czasu. Bywało jak sądzę różnie. Ja byłam typowym dzieckiem "z kluczem na szyi" bo moi rodzice...
rozwiń
Kasia222, ja dodam jeszcze tylko, ze to nie do końca było tak, ze rodzice poświęcali dzieciom więcej czasu. Bywało jak sądzę różnie. Ja byłam typowym dzieckiem "z kluczem na szyi" bo moi rodzice bardzo duzo wtedy pracowali. Dużo na moim podworku było takich dzieci, inaczej po prostu organizowalismy sobie czas, a w domu nie było co robić, bo telewizja nie emitowała bajek i nie było kompa.
Fakt, ze było sie wtedy bardziej samodzielnym.
zobacz wątek