Re: Ja chyba zostanę rolnikiem...
z tym dopasowaniem to zawsze miałem problem... ja lubię zimno i okna otwieram nawet zimą, a inni to przeważnie zmarźlaki, wstaję rano, a inni to przeważnie śpiochy, nie lubię marud, a ludzie lubią...
rozwiń
z tym dopasowaniem to zawsze miałem problem... ja lubię zimno i okna otwieram nawet zimą, a inni to przeważnie zmarźlaki, wstaję rano, a inni to przeważnie śpiochy, nie lubię marud, a ludzie lubią ponarzekać na pogodę, politykę, zarobki, nie interesuje mnie polityka, telewizja, seriale... chyba nic mnie nie interesuje... a ludzie lubią sobie na te tematy pogadać... mam niesamowitą kondycję jak na "amatora" i lubię się wysilać... nie mogę znaleźć ludzi, którzy dotrzymaliby mi kroku... nie lubię palaczy, alkoholu w ciastach, oliwek, owoców morza, bezmyślnego rozmnażania się, kleru... wychodzi na to, że ja jestem strasznie antyspołeczny... słowo kompromis od niedawna istnieje w moim słowniku i wciąż niewiele znaczy... ale staram się jak tylko potrafię ;))))))))))))))))
zobacz wątek