Re: Ja chyba zostanę rolnikiem...
gizmo napisał(a):
> z tym dopasowaniem to zawsze miałem problem...
ja lubię zimno i
> okna otwieram nawet zimą, a inni to przeważnie zmarźlaki,
> wstaję rano, a inni...
rozwiń
gizmo napisał(a):
> z tym dopasowaniem to zawsze miałem problem...
ja lubię zimno i
> okna otwieram nawet zimą, a inni to przeważnie zmarźlaki,
> wstaję rano, a inni to przeważnie śpiochy, nie lubię marud, a
> ludzie lubią ponarzekać na pogodę, politykę, zarobki, nie
> interesuje mnie polityka, telewizja, seriale...
Niektórzy już tak mają, że lubią sobie ponarzekać,
chociażby dlatego, żeby samemu poczuć się odrobinę lepiej,
po prostu wygadać się, i niekoniecznie oczekują gotowego rozwiązania od rozmówcy;)
No i się zastanawiam czy to co napisałeś powyżej to nie jest czasami.....
marudzenie?!;))))))))))))
chyba nic mnie
> nie interesuje... a ludzie lubią sobie na te tematy pogadać...
hmmm.....ja bym coś znalazła.....np. coś na "S"....;))))))))))
> mam niesamowitą kondycję jak na "amatora" i lubię się
> wysilać... nie mogę znaleźć ludzi, którzy dotrzymaliby mi
> kroku...
czemu w takim razie nie rozejrzysz się za "profesjonalnymi"
znajomościami....?;)
No ale to wymaga trochę innego "wysiłku" niż ten fizyczny....
ale ....dla chcącego nic trudnego....pod warunkiem, że naprawdę
się tego chce:))))))
nie lubię palaczy, alkoholu w ciastach, oliwek, owoców
> morza, bezmyślnego rozmnażania się, kleru... wychodzi na to, że
> ja jestem strasznie antyspołeczny...
dlaczego sądzisz, że skoro nie lubisz oliwek czy palaczy to jesteś antyspołeczny?
ja nie lubię chamstwa, kłamstwa, hipokryzji, szpinaku i ciepłego piwa....czy to znaczy, że jestem antyspołeczna?;)
słowo kompromis od
> niedawna istnieje w moim słowniku i wciąż niewiele znaczy...
> ale staram się jak tylko potrafię ;))))))))))))))))
>
W końcu coś optymistycznego:))))))))))))
Tak trzymaj!!! a może będą jeszcze z Ciebie ludzie!!!! ;)))))))))))))))))))))))
zobacz wątek