bzdura
dużo jeżdżę ZTM, obserwuję kierowców i ludzi kupujących bilety
kierowcy nie znają słowa : "proszę, dziękuję, dzień dobry" (nie dziękują za ODLICZONE)
nie odzywaja się,gdy się o coś...
rozwiń
dużo jeżdżę ZTM, obserwuję kierowców i ludzi kupujących bilety
kierowcy nie znają słowa : "proszę, dziękuję, dzień dobry" (nie dziękują za ODLICZONE)
nie odzywaja się,gdy się o coś zapytasz ( na przystanku gdy wóz stoi)
siedzą nadęci jak obrażone panienki
czasem młody się odezwie uprzejmie
ale powyżej 40lat to "swiete krowy"
prowadząc sklep miałam zawsze drobne, niech ZTM zadba, by mieli te drobne,
albo niech ci kierowcy, którzy pracują "za karę"-zmienią pracę
zobacz wątek