Odpowiadasz na:

kierowcy kierowcy....

Ostatnio chcialam kupic bilet u motorniczego, mialam cale 20zl, specjalnie by ulatwic sobie i motorniczemu zycie poprosilam o wiecej biletow by latwiej bylo mu wydac, ten poprosil o pieniadze,... rozwiń

Ostatnio chcialam kupic bilet u motorniczego, mialam cale 20zl, specjalnie by ulatwic sobie i motorniczemu zycie poprosilam o wiecej biletow by latwiej bylo mu wydac, ten poprosil o pieniadze, patrzyl chwile na ten banknot i stwierdzil ze nie ma drobnych by wydac nie patrzac nawet w swoja kasetke...

Innym razem przechodzilam przez przejscie dla pieszych pod Manhattanem w Gda, mialam zielone swiatlo, bylam pewna ze kierowca autobusu sie normalnie zatrzyma, ku mojemu zdziwieniu ten jechal dalej i zatrzymal sie dopiero z metr przede mna, zatrzymalam sie przed autobusem i krzycze ze mam zielone, ze co on wyprawia to on mnie jeszcze od k**** wyzywal... Co jakby wjechal w ta grupe osob, ktora szla wraz ze mna NA ZIELONYM??? Wracajac do kwestii biletow, zarzad powinien skopiowac idee od Poznanskiego zarzadu ztm, w tym miescie nie kupisz biletu u kierowcy/motorniczego, dzieki temu autobusy i tramwaje jezdza w miare punktualnie(wiadomo, bywaja korki czy wypadki itp.), nie ma irytacji zwiazanej z brakiem drobnych czy brakiem biletow, pelno jest tam biletomatow lub kioskow, budek typowo biletowych a nawet w tramwajach i autobusach sa biletomaty i nie ma problemu.

zobacz wątek
12 lat temu
~Gosia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry