Odległość autobusu od przystanku.
Czasem mam wrażenie, że kierowcy autobusów albo nie mają wyobraźni, albo pozbawieni są empatii. Z braku własnego auta zmuszona jestem do podróżowania z niemowlakiem środkami komunikacji miejskiej....
rozwiń
Czasem mam wrażenie, że kierowcy autobusów albo nie mają wyobraźni, albo pozbawieni są empatii. Z braku własnego auta zmuszona jestem do podróżowania z niemowlakiem środkami komunikacji miejskiej. Chwała, że nowe tramwaje są niskopodłogowe a przystanki dopasowane tak, że można bez problemu wjechać wózkiem. Niestety nie ma się tak miło z autobusami, gdzie kierowcy bardzo często stają daleko od krawężnika i naprawdę trudno wjechać wózkiem do takiego autobusu.
zobacz wątek
12 lat temu
~Matka z dzieckiem