Przede wszystkim przepisy są do kitu. Miasto pozwala przewieść rower , ale za wszystko w pojeździe odpowiada kierowca a nie Miasto . W razie hamowania rower odbija się od pasażerów a gdy poleje się...
Przede wszystkim przepisy są do kitu. Miasto pozwala przewieść rower , ale za wszystko w pojeździe odpowiada kierowca a nie Miasto . W razie hamowania rower odbija się od pasażerów a gdy poleje się krew to kierowca będzie się tłumaczył .
zobacz wątek