Nawet w Trójmieście tak działał Planetobus, tylko zdechł.
A swoją drogą, niedawno przejechałem się komunikacją zastępczą - zamiast koleją regionalną z Osowej do Kościerzyny jeżdżą...
rozwiń
Nawet w Trójmieście tak działał Planetobus, tylko zdechł.
A swoją drogą, niedawno przejechałem się komunikacją zastępczą - zamiast koleją regionalną z Osowej do Kościerzyny jeżdżą autobusy PKS. I w tym autobusie jedzie z pasażerami konduktorka kolejowa. Kierowca zajmuje się kierowaniem, a konduktorka kasuje bilety, sprawdza je, pilnuje drzwi. Spokój i profesjonalna kultura. Jak za komuny w autobusach i tramwajach miejskich (tak jest pamiętam jeszcze ze wczesnego dzieciństwa!).
Dlaczego by nie przywrócić konduktora w ZTM?! Choćby eksperymentalnie, na kilku liniach?! ZTM nie musiało by płacić haraczu na Renomę i gapowiczów by nie było, i było by bezpieczniej... Konduktorki działają też w Polskim Busie i się opłacają. Nie rozumiem, dlaczego ZTM nie miało by spróbować?
zobacz wątek