Re: Jagody w Rumi
moj post tyczył sie wypowiedzi ~lipunia wiec czytam ze zrozumieniem.
dla mnie to wielka nieodpowiedzialność pozwalać dziecku na jedzenie owoców bez mycia zwłaszcza jeśli tyle się słyszy o...
rozwiń
moj post tyczył sie wypowiedzi ~lipunia wiec czytam ze zrozumieniem.
dla mnie to wielka nieodpowiedzialność pozwalać dziecku na jedzenie owoców bez mycia zwłaszcza jeśli tyle się słyszy o mozliwości zarazenia tasiemcem. a tłumaczenie że to radocha dla dziecka -jest chore! lepiej od małego uczmy tego ze trzeba myc owoce i warzywa przezd ich zjedzeniem. dziecku mozna to wytłumaczyć, nie wierzę że nie!
zobacz wątek