Odpowiadasz na:

baggins i Romeo

ależ nie porównuj wolności wyznania do przeglądania pornografii ;)) może i w internecie nie odwiedziłeś, ale pewnie kiedyś za lat młodzieńczych - jakąś gazetkę miałeś ;))
Ja także nie muszę -... rozwiń

ależ nie porównuj wolności wyznania do przeglądania pornografii ;)) może i w internecie nie odwiedziłeś, ale pewnie kiedyś za lat młodzieńczych - jakąś gazetkę miałeś ;))
Ja także nie muszę - wiadomo po co to jeśli jest jakaś kobieta.
Mówisz o najlepszym rozwiązaniu jakie jest monogamiczny związek ...hmm..przecież my nie jesteśmy jakimiś tam Arabami :)
przecież to normalne że trza mieć jedną kobietę :)
A jeśli chodzi o mocne fundamentalne uczucie to dlaczego 1/4 społeczeństwa ma za sobą niedudane małżeństwa i (lub) rozwody ? czyżby to byli ludzie chorzy ?
Kościół niewiele mówi na ten temat - a jeśli już - to dlatego że musi choć dobrze wie że nie jest to aż takie wielkie zagrożenie. Są też i inne "cywilne" autorytety (Starowicz, Wisłocka i inni) którzy także mają zdanie że to nic wielkiego a niekiedy wręcz przeciwnie. I nie popadajmy w skrajności - wiadomo że są rożnego rodzaju pornografie i zboczenia (pedo, nekro, zoo i inne filie :)) nie o tym tutaj piszę (to także do Romea) Nie pytam się Ciebie czy uprawiałeś sex tylko z jedną i jedyną kobietą w całym swoim życiu, jeśli było ich więcej jak jedna to przeczysz samemu sobie. Jeśli nie - moje gratulacje i zazdroszczę tak udanego współżycia.
Ale widzisz ... ludzie się dzielą na tych co zmienili już swojego partnera (kę) i na tych co kiedyś zmienią ... choć nie musi to dotyczyć wszystkich.
Wg. statystyk każdy Polak(ka) miał(a) 4 i pół partnera(ki)
- nie dosłownie pół ;)))
Taka jest natura ...smutna ale prawdziwa ...
Temat jest wielki i rozciągły dochodzący do sexu przedmałżeńskiego ale myślę że to już jest sprawa wiary, coć wiara to także pojęcie względne ..... oh.. to chyba już nie ten temat :))

zobacz wątek
21 lat temu
~Bilbo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry