Stworku,cos Ci sie pomylilo zapewne..bo tak na pewno nie jest;nie jestem narcyzem psychicznym Stworku...ale roznica jest
tez jawny brak jakiejkolwiek akceptacji, a choc czesciowe zrozumienie lub tez brak z gory negatywnego nastawienia...
Przyklad? hmm no masz ponizej- Agentka...
Uwaza, ze jestem bezczelny, a...
rozwiń
tez jawny brak jakiejkolwiek akceptacji, a choc czesciowe zrozumienie lub tez brak z gory negatywnego nastawienia...
Przyklad? hmm no masz ponizej- Agentka...
Uwaza, ze jestem bezczelny, a to ona napisala dzis pewien post, ktory mowil o tej jej wlasciwosci...a nie mojej...ja jestem co prawda niekiedy do bolu szczery i zbyt spotnaniczny w tym co mowie i robie...ale na pewno nie ma to znamion samej bezczelnosci ...
To tyle wytlumaczenia, a teraz ide do ..swojej brzoskwinki(takiego owocu, bez podtekstu), zjesc ją na kolacje.Zglodnialem.Dobranoc Stworku...
Agentko...szkoda mi wiecej wyrazow(a raczej czasu)na dyskusje z toba....choc one nie sa jeszcze takie grozne...najgorzej....jakby ktos pragna ci zaufac.....Bron Boze...Tylko nie to...pa
Ps. Nowalijko hmm jestes niesamowicie szybka w odchodzeniu i przybywaniu...I...taka bezposrednia...prosta hmm ale w tym najlepszym znaczeniu...
Dobranoc Wam wszystkim...
zobacz wątek