Hej,
Ciężko tu coś doradzić, skoro facet nieodpowiedzialny, ale chyba da się żyć, skoro takie sytuacje się zdarzają i ludzie żyją. Może lepiej niech się wypowiedzą te, które były w takiej...
rozwiń
Hej,
Ciężko tu coś doradzić, skoro facet nieodpowiedzialny, ale chyba da się żyć, skoro takie sytuacje się zdarzają i ludzie żyją. Może lepiej niech się wypowiedzą te, które były w takiej sytuacji.
Wiesz, nawet jeśli teraz jest źle, to może chłopu się odmieni, jak zobaczy malucha po urodzeniu, weźmie na ręce, przytuli... Czasem się odmienia, ale nie można zakładać, że na pewno.
Co teraz robić? Na pewno musisz chodzić do ginekologa i pilnować terminów, to raz. Dwa, zacznij gromadzić rzeczy dla dziecka. Jeśli chłop nie chce pomóc, zgromadź sama, ile możesz. Obejrzyj tu na stronie czy na olx ogłoszenia bezpłatne, sporo osób oddaje rzeczy po dzieciach i to w dobrym stanie. Trzy, masz jakąś przyjaciółkę? Wyżal się i pomyślcie razem, w końcu co dwie głowy to nie jedna, nie? ^_- Cztery, zacznij już rozglądać się za jakąś pomocą, nianią i posprawdzaj żłobki, żeby zyskać pogląd na sytuację i koszty.
Sama mam w domu malutkie dziecko, ale mogę Ci powiedzieć, że matka może góry przenosić dla dziecka, więc i Ty przeniesiesz. Czasem będzie ciężko, ale dasz radę. Poszukaj wokół siebie życzliwych ludzi, na pewno znajdziesz.
Powodzenia!
zobacz wątek