Gdybyś nie zauważył "wypierdziane fotele" to jest taki skrót myślowy, ironia, sarkazm. Chociaż przyznam, że zwłaszcza w materiałowych fotelach jest w tym ziarnko prawdy. Skórę wyczyścisz, szmatę...
rozwiń
Gdybyś nie zauważył "wypierdziane fotele" to jest taki skrót myślowy, ironia, sarkazm. Chociaż przyznam, że zwłaszcza w materiałowych fotelach jest w tym ziarnko prawdy. Skórę wyczyścisz, szmatę nie do końca. A co do kłopotów - do gastrologa wysłałbym raczej tego kto nie wydala gazów jelitowych.
zobacz wątek
10 lat temu
~kierowca BMW