Odpowiadasz na:

Presja cenowa, to nieco śmiechu na sali.
Kilka lat temu, "Groblewski-Audi" model Q7, cena na Przymorzu 259 tys. netto, faktura z "Kulczyk Tradex" na ten egzemplarz opiewała na 178 tys.... rozwiń

Presja cenowa, to nieco śmiechu na sali.
Kilka lat temu, "Groblewski-Audi" model Q7, cena na Przymorzu 259 tys. netto, faktura z "Kulczyk Tradex" na ten egzemplarz opiewała na 178 tys. netto.
OK, prowizje, zarobek, marża itd ale gdzie tu presja?!

zobacz wątek
10 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry