I całe szczęście że każdy moze robić jak uważa
Dzięki temu kupisz nowy i się cieszysz. Dealer się cieszy, bank się cieszy. Ja też się cieszę że są ludzie którzy "produkują" używane...
rozwiń
I całe szczęście że każdy moze robić jak uważa
Dzięki temu kupisz nowy i się cieszysz. Dealer się cieszy, bank się cieszy. Ja też się cieszę że są ludzie którzy "produkują" używane auta. I wszyscy są zadowoleni i świat jest piękny!
co do Twojego pkt2 - nie do końca prawda, trzeba oczywiście poszukać, czasem wiele tygodni.
45 za nówke a 43 za 3latka? Można wiedzieć o jaki model chodziło? Bardzo chętnie sprawdzę u źródeł.
co o pkt4 - prawdopodobieństwo ze naprawy przewyższą różnice ceny nówka/używka jest znikome. Oczywiście trzeba takie coś brać pod uwagę.
zobacz wątek