Ok. To co Ja chce ale mi to troche przypomina zapisy na mieszkania czy czasy AutoTak'a. Jak dla mnie - mega zniechecajace. Chcialam kupić samochod. Zadnych nadmiernych bajerow. Wg firmy w kazdej...
rozwiń
Ok. To co Ja chce ale mi to troche przypomina zapisy na mieszkania czy czasy AutoTak'a. Jak dla mnie - mega zniechecajace. Chcialam kupić samochod. Zadnych nadmiernych bajerow. Wg firmy w kazdej dilerni powinien byl byc. 2 tyg czekalam na dowiedzenie się kiedy moze byc. W koncu jak się dowiedzialam. To się mi już tak srdecznie odechcialo ze kupilam urzywany. Nie mam czasu na bieganie za samochodem jak za kolejkami w nfz. No nie sa to czasy na takie dlugie okresy oczekiwania. Na tv, odkurzacz etc tez się tyle czeka??? I dziwia się ze nowe samochody się nie sprzedaja. Potrzebuje na teraz to na teraz a nie na za pol roku.
zobacz wątek