Dziwne. Używałem też bielizny z Lidla i nie łapała "zapaszku" i nieźle się sprawdzała. Natomiast przyglądałem się rzeczom z Decathlona i wydawały mi się tandetne. Jednakże najlepszą odzież kupiłem...
rozwiń
Dziwne. Używałem też bielizny z Lidla i nie łapała "zapaszku" i nieźle się sprawdzała. Natomiast przyglądałem się rzeczom z Decathlona i wydawały mi się tandetne. Jednakże najlepszą odzież kupiłem w dobrym dużym sklepie rowerowym, ale wyszło dosyć drogo.
zobacz wątek