No właśnie, ja mam koleżankę której syn ma autyzm , paradoks polega na tym że ona go nie szczepiła od urodzenia bo się bała że będzie miał autyzm.oczuwoscie gdyby dostał szczepionkę to wiadomo że...
rozwiń
No właśnie, ja mam koleżankę której syn ma autyzm , paradoks polega na tym że ona go nie szczepiła od urodzenia bo się bała że będzie miał autyzm.oczuwoscie gdyby dostał szczepionkę to wiadomo że obwinilaby o to szczepienie.chlopiec zdiagnozowany w. 15 miesiącu, dosyć wcześnie, a szczepienie z reguły 13 ,14 miesiąc , jak łatwo obwinić szczepienia....
zobacz wątek