Na początek sama metoda pływania - Total Inmersion. Jak ktoś lubi pływać to po prostu musi spróbować. Ja pływam od jakiś 30 lat. Żałuje że nie uczyłem się tym stylem, że nie spróbowałem wcześniej. Aż dziw że tak nie wiele o tym słychać.
Wystawiam firmie wysoką notę, bo widzę różnicę w zaangarzowaniu w porównaniu choćby do trenera uczącego moje dziecko. Mam wrażenie że robią to co lubią.
Na początku i końcu filmują uczestników na powierzchni i pod wodą po czym na podstawie filmu dają instrukcję co w szczegółach poprawić. Nie jest to masowy przerób. Na naszym kursie było 5 uczestników i dwóch trenerów dzięki czemu mieli możliwość wnikliwej oceny błędów każdego uczestnika.
Dają wybór intesywności kursów, ponadto co środę niezobowiązująca możliwość dokrztałcenia.
Na pewno do nich wrócę.
Żeby nie było za słodko - cenią swoje usługi.