Moja przygoda z OSK Jankar zakończyła się w sumie dzisiaj, kiedy to za drugim podejściem zdałam egzamin na prawo jazdy.Widok zadowolenia rysującego się na mojej twarzy bezcenny heh , nie było by tego wszystkiego gdyby nie SŁAWEK =). Dzięki jego profesjonalnemu podejściu do sprawy, cierpliwości wiedziałam ,że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyćNie zapominajmy o Wielkim Wodzu Karolu =D i jego dowcipnym sposobie prowadzenia wykładów z których każdy wychodził bogaty w nowe wiadomości. {Dzięki Wam, nie będę się bała jechać dalej niż do dworca w Redzie =P}
Jeszcze raz wielkie dzięki za wszystko i życzę wielu zadowolonych kursantów =)
pozdrawiam