Widok
Jak nazywa się Frasyniuk ? Rozstrzygnie Sąd
Frasyniuk mówi, że nazywa się „Jan Kowalski, PiS i sprawiedliwość’. A potem – „Jan Józef Grzyb”. Policjant nie chcie jednak tego zapisać w notatniku. Mówi, że choćby z okrzyków manifestujących, którzy krzyczeli „zostawcie Władka!” wie, że ma on na imię Włodzimierz albo Władysław.
Możliwe.
Choć nie wiem, jak trza by mieć zryty łeb, aby każdy kolejny kielonek wieńczyć małym rzygiem na pis ;]
Bardziej skłaniam się ku opcji, że oficer prowadzący wrócił z urlopu i nakazał zasr*ać HP na tyle, aby ostatnim normalsom, którzy tu jeszcze zaglądają, obrzydł do imentu.
Skoro nie udaje się pozyskać zwolenników, trza to miejsce zaorać.
Metoda "na rz*gowiny", robiona przez cała trzodę klonów, nie okazała się do końca skuteczna. Najwytrwalsi przetrwali ;]
Pozostało zalać to szambem.
Podejrzewam, że to wieczor pożegnalny nicka "skydiver". Po tym już kompletnie nikt nie potraktuje go poważnie, z czego z pewnością zdaje sobie sprawę.
Jeśli mam rację, i zniknie z forum, niebawem zagości ktoś w jego miejsce. Tzn.. inny nick, albowiem, jak to żalił się ten drugi, ludzi do roboty brak, szczególnie tak parszywej, zatem trza kadry szanować. A stara q.wa jest tańsza niż młoda ;]
Choć nie wiem, jak trza by mieć zryty łeb, aby każdy kolejny kielonek wieńczyć małym rzygiem na pis ;]
Bardziej skłaniam się ku opcji, że oficer prowadzący wrócił z urlopu i nakazał zasr*ać HP na tyle, aby ostatnim normalsom, którzy tu jeszcze zaglądają, obrzydł do imentu.
Skoro nie udaje się pozyskać zwolenników, trza to miejsce zaorać.
Metoda "na rz*gowiny", robiona przez cała trzodę klonów, nie okazała się do końca skuteczna. Najwytrwalsi przetrwali ;]
Pozostało zalać to szambem.
Podejrzewam, że to wieczor pożegnalny nicka "skydiver". Po tym już kompletnie nikt nie potraktuje go poważnie, z czego z pewnością zdaje sobie sprawę.
Jeśli mam rację, i zniknie z forum, niebawem zagości ktoś w jego miejsce. Tzn.. inny nick, albowiem, jak to żalił się ten drugi, ludzi do roboty brak, szczególnie tak parszywej, zatem trza kadry szanować. A stara q.wa jest tańsza niż młoda ;]
Ja tez im współczuję. Doszedł tym chłopakom jeszcze jeden obowiązek :
Zgodnie z Art 58 Ustawy o Policji „Policjant obowiązany jest odmówić wykonania rozkazu lub polecenia przełożonego, a także polecenia prokuratora, organu administracji państwowej lub samorządu terytorialnego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa.”
Zgodnie z Art 58 Ustawy o Policji „Policjant obowiązany jest odmówić wykonania rozkazu lub polecenia przełożonego, a także polecenia prokuratora, organu administracji państwowej lub samorządu terytorialnego, jeśli wykonanie rozkazu lub polecenia łączyłoby się z popełnieniem przestępstwa.”