Re: Jak o Kaczyńskim pisze niemiecka Interia
Dla wielu Rosjan Stalin wciąż jeszcze jest najważniejszym w historii ojcem narodu. Putin jest znanym na świecie politykiem i ma ogromne poparcie narodu. Obaj wyróżniają się skutecznością. I co z...
rozwiń
Dla wielu Rosjan Stalin wciąż jeszcze jest najważniejszym w historii ojcem narodu. Putin jest znanym na świecie politykiem i ma ogromne poparcie narodu. Obaj wyróżniają się skutecznością. I co z tego ? Czy zapędy dyktatorskie Kaczyńskiego mają być miarą jego wielkości? To, na co powołuje się ten pisowski agitator lowca, jest dowodem kompletnego zaprzeczenia obiektywnej oceny wielkości demokratycznych przywódców. Dla wyznawców pisowskiej doktryny Kaczyński jawi się juz jako nadczlowiek. Wygladza się na jego cześć laudacje i tytuluje naczelnikiem. Jesteśmy świadkami nie spotykanej w Europie od wielu lat zbiorowej głupoty i opetania części społeczeństwa. Kaczyński trafił na podatny grunt i potrafi grać na jego emocjach. Skala tej polskiej głupoty jest niestety duża. A tacy jak lowca i jego głoszone tutaj doktryny, służą pomnażania tej polskiej głupoty.
zobacz wątek