Re: Jak ośmielić nieśmiałego?
I tu jest pies pogrzebany.
Tak się składa że ja też jestem nieśmiała i szczerze mówiąc nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z mężczyznami, więc jak mi piszesz żebym go ośmieliła, ale nie...
rozwiń
I tu jest pies pogrzebany.
Tak się składa że ja też jestem nieśmiała i szczerze mówiąc nie mam zbyt wielkiego doświadczenia z mężczyznami, więc jak mi piszesz żebym go ośmieliła, ale nie przyciskała to za bardzo nie wiem jak to zrobić :(
Ja wiem, że nie przygotujesz mi gotowych rozwiązań, ale może chociaż trochę mnie ogólników:)
Będę wdzięczna:)
zobacz wątek