Odpowiadasz na:

Re: Jak ośmielić nieśmiałego?

Uwazam, ze nie masz racji MissMix. To, ze kolega jest niesmialy nie znaczy od razu, ze jest "sierota i mieka faja". Na ogol to jest wlasnie na odrot. Kolesie pozorni "szpanerzy, wymiatacze,... rozwiń

Uwazam, ze nie masz racji MissMix. To, ze kolega jest niesmialy nie znaczy od razu, ze jest "sierota i mieka faja". Na ogol to jest wlasnie na odrot. Kolesie pozorni "szpanerzy, wymiatacze, podrywacze" okazuja sie w realnym konkretnym zyciu niedojdami, w dodatku podatnymi na zdradzanie - bo skoro maja latwosc umiejetnego "pajacowania" to beda ja wykozystywac tez do innych kobiet (dziewczyn)... Z kolei Ci niesmiali (pozorne sieroty) to generalnie lepsi, bardziej wartosciowi kandydaci na wiernego, zaradnego partnera, meza i ojca... Pozory generalnie myla i nalezy zawsze lepiej sie przypatrzyc komus z kim chcemy spedzic czesc (reszte) zycia... No chyba, ze planuje sie tylko wyskoki tak dla zabawy, ale tego bym nie radzila...

zobacz wątek
15 lat temu
~Katarzyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry