Re: Jak się bronić, przed lekarzem
> Sto piczek jest moskwiczek
A zauważyliście, że nikt jakoś nie narzeka na pracę weterynarzy? Nikt nie daje im łapówek. Biedy też nie klepią.
Ciekawe, czy istnieje jakaś...
rozwiń
> Sto piczek jest moskwiczek
A zauważyliście, że nikt jakoś nie narzeka na pracę weterynarzy? Nikt nie daje im łapówek. Biedy też nie klepią.
Ciekawe, czy istnieje jakaś korelacja takiego stanu rzeczy z faktem, że weterynarze przyjmują w 100% prywatnie i Państwo się do ich pracy nie wpie@@la ? :]
zobacz wątek