Widok
Jak się mieszka na Chełmie w okolicach ul. Grabowskiego?
Chodzi mi szczególnie o okolice ul. Grabowskiego. Wydaje się, że jest tam cicho, dużo zieleni i dobre połączenie z Gdańskiem ale jak wygląda tam codzienne życie? Czy to jest spokojna dzielnica? Jacy ludzie tam mieszkają? Czy jest dużo młodych ludzi czy raczej starsi? Gdzie w pobliżu jest biblioteka, jakieś kursy dla dzieci i młodzieży, siłownia, sklep papierniczy itp. Czy nie brakuje tam codziennych udogodnień? Jak czas spędzają dzieci i młodzież? Jak tam się w ogóle mieszka???
Mieszkam od ok. roku na Chełmie niedaleko ul. Grabowskiego. Ja jestem mega zadowolona. Moje mieszkanie akurat jest tak umiejscowione, że nie słyszę żadnych chałasów ulicznych, jedynie samolot jak przelatuje - ale da się znieść. Miejscówka ogóle super, bo masz blisko na starówkę i na obwodnicę. Dojazd autobusami i tramwajami, które bardzo często kursują. Sklep na każdym rogu. Mam sprawdzony sklep mięsny "pod filarami" i nie tylko ja, bo dużo ludzi tam chodzi. Piekarni też jest kilka, tesco całodobowe. Jedynie brakuje mi sklepu rybnego takiego z różnymi sałatkami rybnymi, ale w tesco mają świeże ryby i tam kupuje. Jest biedrona, kawał dalej jak się jedzie na ujeśisko jeest netto i lidl. Biblioteka jest na dragana, jest basen, są korty tenisowe, wiem, że są szkoły, żłobki i przedszkola, ale nie mam dzieci więc nie orientuję się dokładnie w tych sprawach. za każdym blokiem są place zabaw dla dzieci, Jest przychodnia i blisko szpital wojewódzki Jest to komunistyczne osiedle - budynki z lat 70 i 80- tych, więc jest sporo ludzi starszych, ale przybywa coraz więcej młodych. Bez wahania polecam okolice Grabowskiego
zgadzam sie z wypowiedzią powyżej, choć według mnie młodych ludzi z dziećmi jest sporo o przedszkole ciężko, szkoły są, zajęcia sportowe tez, boiska, place zabaw i jesli chodzi o sklepy to wszytko można dostać my szukamy większe mieszkanie to znaczy rozglądamy sie za 4 pokojowym i tez szukam w okolicy bo tak mi tu dobrze ze żal sie wyprowadzać
Mieszkam na Chełmie ponad 20 lat i jak dla mnie jest super ,moja mama mieszka na Żabiance ,ojciec na Przymorzu jakieś 10 lat wcześniej mieszkał w Brzeżnie , za nic w świecie nie chciałam tam mieszkać mimo że blisko do morza ,teraz tez nie mam daleko wsiadam w auto czy nawet tramwaj i jestem ,ja mieszkam na Chałubińskiego wszędzie mam blisko przychodnia ,sklepy poczta ,szkoła, przystanki wszystko w zasięgu ,chcemy zamienić mieszkanie i tylko w grę wchodzi Chełm uważamy że jest dosyć spokojna dzielnicą i blisko do centrum ja spacerkiem schodzę sobie do Gdańska załatwić sprawy i wracam .
Mój mąż mieszkał przez całe życie na starówce w samym sercu tętniącego latem i nie tylko życia ,mówi że nie chciał by już tam mieszkać że przyzwyczaił się do Chełmu . Tak że i ja nigdzie indziej bym nie chciała mieszkać ,polecam jak najbardziej ta dzielnicę .
Mój mąż mieszkał przez całe życie na starówce w samym sercu tętniącego latem i nie tylko życia ,mówi że nie chciał by już tam mieszkać że przyzwyczaił się do Chełmu . Tak że i ja nigdzie indziej bym nie chciała mieszkać ,polecam jak najbardziej ta dzielnicę .