Odpowiadasz na:

Ja ubieram się elegancko, ale nie wieczorowo.

Jak na imieniny cioci, a nie jak na wielką galę. Moim zdaniem, nawet jeśli to premiera, to stroje wieczorowe do trójmiejskich teatrów nie pasują - po prostu te wnętrza same w sobie nie są zbyt... rozwiń

Jak na imieniny cioci, a nie jak na wielką galę. Moim zdaniem, nawet jeśli to premiera, to stroje wieczorowe do trójmiejskich teatrów nie pasują - po prostu te wnętrza same w sobie nie są zbyt eleganckie. Widziałam kiedyś panią w wieczorowej sukni w naszej filharmonii - odkryte plecy, naszyjnik. Nie pasowała do wnętrza, które jest raczej skromne, ot taka sala widowiskowa.

zobacz wątek
11 lat temu
~aka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry