Re: Do aszanny
Do POL.
To prawda robi się wiele na Żabiance, która powoli pięknieje ale to nie umniejsza faktu, że dokarmiacze dzikiego ptactwa i właściciele psów bezkarnie zanieczyszczają zieleńce i...
rozwiń
Do POL.
To prawda robi się wiele na Żabiance, która powoli pięknieje ale to nie umniejsza faktu, że dokarmiacze dzikiego ptactwa i właściciele psów bezkarnie zanieczyszczają zieleńce i otoczenia bloków. Zwłaszcza jeżeli chodzi o skwer przy ul. Szyprów 6.
Regularne, o stałych porach dnia i roku, w stałych miejscach dokarmianie ptactwa można śmiało nazwać hodowlą. Zgodnie z Regulaminem hodowla m.in. ptaków na terenie osiedla jest zabroniona a Władze Spółdzielni zamiatają problem pod dywan. Nie wyznaczono miejsc na dokarmianie ptactwa.
Nie jestem przeciwniczką właściwego dokarmiania dzikiego ptactwa ale zimą i wyznaczonych miejscach przez Spółdzielnię !. Dokarmianie wszelakimi odpadkami z ludzkiego stołu, które gnijąc zalegają z odchodami i piórami zieleńce jest zanieczyszczaniem środowiska. Ponadto szkodzą ptactwu.
Brak jest pojemników na psie odchody i banerów zachęcających do ich uprzątania. Przepisy w Regulaminie owszem istnieją ale są MARTWE.
zobacz wątek