Widok
Jako fryzjerka mogę powiedzieć, że farbowanie czy rozjaśnianie ma dobry wpływ i z czasem ta cholera zanika, ale też są szampony z firmy Paraderm i po nich ładnie się goi, jeśli ma się mocny wysyp na głowie... A co do farbowania, to nie ma żadnych przeciwwskazań przynajmniej u mnie nigdy nie pogorszyło stanu skóry.
Ale mam to sprawdzone na sobie... Łuszczycę mam od 12 roku życia i tylko farbowanie mi ją w pewnym stopniu likwidowało. Teraz też używam szamponów z dziegciem i jest ok nie zniknęła całkowicie, ale skóra nie swędzi i nie schodzi płatami. Grunt to dobra pielęgnacja i nie skakać z produktu na produkt. Ja po latach już wiem, że skóra głowy lubi regularność, nawet bardziej niż leki. No i też uwielbiam serię psorisel

Z tym dobrym wpływem to bym raczej nie przesadzała . U mnie farbowanie tylko nasilało zmiany, skóra piekła i długo dochodziła do siebie. Dopiero jak zaczęłam używać zestawu Psorisel (szampon, emulsja i płyn na noc), to naprawdę zaczęło się coś poprawiać. Zmiany zaczęły się wyciszać, mniej się sypie z głowy, no i swędzenie prawie całkiem zniknęło.