Odpowiadasz na:

Re: Jak szybko sprzedać mieszkanie

I podsumowanie:

- jak to określił mój pośrednik - to "górka cenowa" była nienormalna - teraz ceny wracają do normy i nie wiadomo czy nie spadną jeszcze (przed górką było chyba średnio... rozwiń

I podsumowanie:

- jak to określił mój pośrednik - to "górka cenowa" była nienormalna - teraz ceny wracają do normy i nie wiadomo czy nie spadną jeszcze (przed górką było chyba średnio 3-3,5 tys. za m2);

- kupujący na rynku są - ale nie mają ochoty nadmiernie przepłacać. Teraz jeszcze można nieźle sprzedać, bo większość ofert ma zawyżone ceny - więc trzeba mniej zejść, żeby kupujący myślał, że kupuje za dobrą cenę;

- czy sprzedawać samemu czy z pośrednikiem - każdy sam wybiera. Ja nie jestem wszechwiedzący - więc (na bazie wcześniejszych doświadczeń w Polsce i na Zachodzie) wolałem wziąść fachowca. Ale w Polsce często lubimy myśleć, że poradzimy sobie sami;

- jeżeli już brać pośrednika - zapytać jaką proponuje propozycję i sprawdzić jak szybko schodzi w dół - jak za szybko to będzie to tak w każdej innej branży - sami sobie będziemy winni jak mało co za to dostaniemy;

- wyłączność czy umowa otwarta ? Każdy sam wybiera, ale musi pamiętać, że przy umowie otwartej jest "odpowiednio" traktowany;

- jedno czy wiele biur ? Raczej jedno - przynajmniej sprawdzi czy inne faktycznie mają klienta. Jak mi wyjaśniono - im więcej biur tym większa niechęć pośredników do zajmowania się ofertą. Oczywiście Ci co wydzwaniali mówili coś przeciwnego - ale to chyba faktycznie polega tylko na tym, że teraz w większości biur mają obowiązek zebrać kilkadziesiąt ofert miesięcznie .... tylko ciekawe kiedy mają czas by się nimi zajmować ?

- duże biura czy małe ? Okazało się, że z dużych biur odeszła większość doświadczonej kadry i przeszła do mniejszych biur. Czyli w dużych i większości małych biur dominują ludzie młodzi, z niewielkim doświadczeniem. Ale to chyba każdy musi się spotkać z np. 10 biurami i przekonać się o tym na własnej skórze. Pośrednika mówiącego głównie "tak, oczywiście, sprzedamy bez problemu" wywalać od razu.

Sam nie wiem co jeszcze. Chyba wystarczy tych rad.
Każdy decyduje sam za siebie, ja się na swoich decyzjach o preferowaniu doświadczenia i bardziej konkretnej osoby niż firmy się nie zawiodłem.

Życzę powodzenia

zobacz wątek
10 lat temu
~Andrzej

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry