Re: Jak to jest z tym bezstresowym wychowaniem dziecka?
Ja juz słyszałam te historię od kilku osób. Pamiętam ją jeszcze z dzieciństwa. Jedni opowiadają, że było to w autobusie, a inni, że w pociągu. Tyle.
Nie jestem niedowiarkiem. Po prostu znam...
Ja juz słyszałam te historię od kilku osób. Pamiętam ją jeszcze z dzieciństwa. Jedni opowiadają, że było to w autobusie, a inni, że w pociągu. Tyle.
Nie jestem niedowiarkiem. Po prostu znam już tę historyjkę z kilku źródeł.
zobacz wątek