Re: Jak to jest z tym bezstresowym wychowaniem dziecka?
ja staram się tłumaczyć synkowi. dziecko dużo rozumie :)
ale czasami jest tak uparty i coś chce na mnie koniecznie wymusić płaczem i histerią staram się tłumaczyć albo odwrócić jego uwagę...
rozwiń
ja staram się tłumaczyć synkowi. dziecko dużo rozumie :)
ale czasami jest tak uparty i coś chce na mnie koniecznie wymusić płaczem i histerią staram się tłumaczyć albo odwrócić jego uwagę czymś innym ale jeżeli nie przynosi to skutku zamykam się na chwilkę w drugim pokoju i jak wychodzę to po płaczu mały tuli się i daje buziaki.
klapsów nie daję bo nie widzę takiej potrzeby. uważam że poprzez dawanie klapsów rodzic okazuje swoją słabość.
przyznam się, że czasem zdarza mi sie podnieść głos... ale sporadycznie i źle mi z tym. ale każdy ma czasem jakieś momenty słabości. :P
zobacz wątek