Re: Jak to jest z tym bezstresowym wychowaniem dziecka?
Czekolada, bardzo trudno mnie wytrącić z równowagi na forum i bardzo rzadko w ogóle wchodzę w takie dyskusje. Nikt nikogo tu nie obrażał. Tylko wyrażał własne zdania i argumenty. Czasami panie...
rozwiń
Czekolada, bardzo trudno mnie wytrącić z równowagi na forum i bardzo rzadko w ogóle wchodzę w takie dyskusje. Nikt nikogo tu nie obrażał. Tylko wyrażał własne zdania i argumenty. Czasami panie bijące dzieci użyły epitetów pt TY MĄDRALO lub WASZE BACHORY itp;) Ale to tylko pokazuje jak łatwo się denerwują.
Ogólnie moim zdaniem nawet wyszła ta dyskusja. Tylko szkoda, że panie wyznające zasadę klapsa nie chcą nawet na chwilę spróbować innych metod:(
Nikt też nie idealizuje swojego świata i nie pisze, że jest łatwo jak w bajce. Rozmowy są trudniejsze niż klaps i dłużej czeka się na efekty.
Każda ma gorsze dni. Ale nerwy nie powinny stanowić tłumaczenia bicia dzieci.
zobacz wątek