Odpowiadasz na:

Re: Jak to jest z tym bezstresowym wychowaniem dziecka?

ogólnie wychowanie to ciężka orka

trzeba myśleć, jak mówić, żeby dziecka nie wpędzać w kompleksy, albo upokorzyć oooj ciężko ciężko

moje dziecko jest b.energiczne
... rozwiń

ogólnie wychowanie to ciężka orka

trzeba myśleć, jak mówić, żeby dziecka nie wpędzać w kompleksy, albo upokorzyć oooj ciężko ciężko

moje dziecko jest b.energiczne

ja cieszę się, że wiem kiedy może nastąpić eksplozja : przemęczenie, głód, siku - wtedy unikam stresowych i meczących dla dziecka sytuacji, ale to trzeba zaobserwować :)

teściowa mnie wczoraj zszokowała, bo jak moje dziecko machało rękami i krzyczało to powiedziałą że natrzepałaby w d*pę, aż by się kurzyło. No cóż ale to byłą jej wina, że mały miał nerw. Nie dośc że nie dała mu jeść, to jeszcze wymyślała zmęczonemu dziecku dzikie zabawy. Co się później dziwić że dziecko nie ma siły się ubrać a ciąga się je na siłe, ze w chisterię wpada. Ciekawe jak dorosły by reagował totalnie zmęczony albo chory jakby mu się d*pe zawracało

zobacz wątek
13 lat temu
Cytrynka 007

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry