Re: Jak to jest z tym bezstresowym wychowaniem dziecka?
Nigdy nie musiałam tego robić. Raz w sklepie rzuciła się na ziemię. Po prostu sobie poszłam dalej.
Nawet dzisiaj kiedy przegina z MAMO KUP i sklepowymi fochami po prostu nie reaguje....
rozwiń
Nigdy nie musiałam tego robić. Raz w sklepie rzuciła się na ziemię. Po prostu sobie poszłam dalej.
Nawet dzisiaj kiedy przegina z MAMO KUP i sklepowymi fochami po prostu nie reaguje. Najpierw w domu jest rozmowa, po co idziemy do sklepu, że nie kupujemy niczego więcej i ma mi dać słowo i ustanowić sobie karę jeśli złamie zasadę.
Zazwyczaj wystarcza.
zobacz wątek