Re: Jak to jest z tym bezstresowym wychowaniem dziecka?
Zastanawia mnie jedna sprawa.. Ta część wypowiedzi, która jest za całkowitym zakazem jakichkolwiek kar dostaje sporo minusów, w przeciwieństwie do tych, co za karą (tą wychowawczą a nie bicia dla...
rozwiń
Zastanawia mnie jedna sprawa.. Ta część wypowiedzi, która jest za całkowitym zakazem jakichkolwiek kar dostaje sporo minusów, w przeciwieństwie do tych, co za karą (tą wychowawczą a nie bicia dla samego bicia).
Nie ukrywajmy - nie ma czegoś jak bezstresowe wychowanie. Albo wychowujemy dziecko tak, aby wiedziało, że coś jest złe czy dobre (co musi się wiązać z jakimś stresem - jak typowa nauka) albo nie wychowujemy wcale i mamy potem na starość takiego gn_oja, o których czytamy w kronikach policyjnych.
zobacz wątek