Re: Jak wasi faceci zachowują sie po alkoholu?
Mój zdecydowanie ideałem nie jest ;) ma wady ;) np. zbyt grubą "pępowinę"(którą prawie odgryzłam siłą)... ;) ale to też kwestia Jego wychowania. Ja raczej jestem z tych pyskatych nerwusek, co buzi...
rozwiń
Mój zdecydowanie ideałem nie jest ;) ma wady ;) np. zbyt grubą "pępowinę"(którą prawie odgryzłam siłą)... ;) ale to też kwestia Jego wychowania. Ja raczej jestem z tych pyskatych nerwusek, co buzi na kłódkę nie zamykają, nie dadzą sobie wejść na głowę ani źle się traktować. Więc to zwykle ja "paszczę otwieram" ;) i robię awanturę :P a Mąż mnie uspokaja ;) bo nie lubi się kłócić.
Ale przynajmniej nie jest typem imprezowicza, nie ma nałogów, nie szlaja się, nie jest agresywny i mnie szanuje ;)
z resztą wad jakoś można żyć ;)
zobacz wątek