Dodam, że na początek warto kupić egzemplarz ze słabszymi plastikami
Nie warto szukać ideału, bo takich nie ma, a jak są, to w kosmicznych cenach, nawet jak się ma kasę. Cena przez drobne obtarcia idzie mocno w dół, a w jeździe nie przeszkadza. W razie gleby będzie...
rozwiń
Nie warto szukać ideału, bo takich nie ma, a jak są, to w kosmicznych cenach, nawet jak się ma kasę. Cena przez drobne obtarcia idzie mocno w dół, a w jeździe nie przeszkadza. W razie gleby będzie mniejsza strata, jak trzeba będzie spawać i lakierować albo zakupić chińczyki. Oby był sprawny mechanicznie, wszystko aby się w miarę trzymało kupy, nie rzęziło i nie wymagało drogich wymian eksploatacyjnych.
Zmienić na ideał zawsze można po jednym czy dwóch sezonach.
zobacz wątek