Dwie strony
To tak jak za czasów komuny prawdziwy Esbek z krwi i kości na stanowisku pracy. Prywatnie po nocach szukanie w innych miejscowościach księdza i kościoła który przeprowadzi ślub, ochrzci dzieci i...
rozwiń
To tak jak za czasów komuny prawdziwy Esbek z krwi i kości na stanowisku pracy. Prywatnie po nocach szukanie w innych miejscowościach księdza i kościoła który przeprowadzi ślub, ochrzci dzieci i zrobi bierzmowanie. Tak to proszę państwa wiekszości wyglądało nie u wszystkich ale większe grono po nocach korzystało z kościoła na wypasie. Nigdy nie mów nigdy albo jak mówią chińczycy uważaj czego sobie życzysz bardzo mądre przysłowie.
zobacz wątek