Dziwne, ze nikt mu zwyczajnie nie wyklepal miski. Osobiscie uwazam, ze ksiedzem powinien moc zostac ojciec, ktory swoim zyciem udowadnia, ze wiara ma dla niego znaczenie i ktorego dzieci sa...
rozwiń
Dziwne, ze nikt mu zwyczajnie nie wyklepal miski. Osobiscie uwazam, ze ksiedzem powinien moc zostac ojciec, ktory swoim zyciem udowadnia, ze wiara ma dla niego znaczenie i ktorego dzieci sa wierzace. Wychodzi mi, ze studia kaplanskie powinny byc elitarne i tylko dla mezczyzn po 40 roku zycia. Tylko ze to by wymagalo glebokiej reformy jakiej kosciol nie widzial od setek lat. Facetowi, ktorego znam, ktory ma rodzine, ktora utrzymuje i o ktora dba nie balbym sie powierzyc wlasnych dzieci. Na razie to jest loteria i na wszelki wypadek dzieci na msze zabieram tylko osobiscie a na religie chodza tylko w szkole. Uwazam tez, ze religia powinna wrocic do kosciolow. Bardzo mi sie podobalo przygotowanie do komunii na Zabiance. Pod niedzielnej mszy byla lekcja religii, w ktorej mogli tez uczestniczyc rodzice. Pewnie wszystko rozbija sie o pieniadze, ktorych zapewne byloby mniej albo trzebaby sie o nie bardziej postarac.
zobacz wątek